CBT to kierunek terapii, który działa tu i teraz. Zamiast rozgrzebywać przeszłość bez końca, identyfikujemy wzorce myślenia i działania, które utrzymują problem — i systematycznie je zmieniamy. Pracujemy na celach, narzędziach i mierzalnych efektach. To podejście jest rekomendowane m.in. przy zaburzeniach lękowych, depresji, OCD, PTSD, bezsenności, ADHD, a także w trudnościach relacyjnych i seksualnych.
Lęk, napady paniki, fobie, GAD
Obniżony nastrój, depresja, wypalenie
OCD, natrętne myśli i rytuały
PTSD i następstwa urazów psychicznych
ADHD u młodzieży i dorosłych (organizacja, decyzyjność, impulsywność)
Bezsenność (CBT-I)
Trudności w relacjach i komunikacji, w tym dla par
Problemy z seksem i intymnością: spadek pożądania, zaburzenia erekcji, ból, kompulsywne zachowania seksualne, uzależnienie od pornografii i masturbacji
Diagnoza i kontrakt – precyzujemy problem, ustalamy cele i wskaźniki postępu (co konkretnie ma się zmienić i jak to zmierzymy).
Formulacja przypadku – wspólnie rysujemy mapę: myśli, emocje, ciało, zachowania, wyzwalacze.
Plan pracy – dobieram techniki do Twojej sytuacji; bez zbędnych schematów.
Interwencje CBT
Zapis myśli / model ABC – wychwytujesz automatyczne myśli, uczysz się je testować i modyfikować.
Restrukturyzacja poznawcza – zamieniamy zniekształcenia na myślenie funkcjonalne.
Eksperymenty behawioralne – weryfikujesz przekonania w realnym życiu.
Ekspozycja (stopniowe oswajanie lęku) – odzyskujesz kontrolę nad unikaniem.
Trening umiejętności – asertywność, komunikacja, planowanie, sen.
Regulacja emocji i pracy z ciałem – szybkie protokoły do stosowania „na gorąco”.
Praca własna – krótkie, celowane zadania między sesjami (praktyka = efekt).
Ewaluacja – regularnie sprawdzamy progres; korygujemy plan, kiedy trzeba.
Jestem psychologiem diagnostą, psychoterapeutką, seksuolożką i psychotraumatolożką.
Łączę klasyczną CBT z:
seksuologią – praca nad pożądaniem, pobudzeniem, bólem, erekcją, anorgazmią; edukacja, protokoły par, redukcja unikania, budowa bezpiecznej intymności, wyjście z kompulsji;
psychotraumatologią – stabilizacja, ugruntowanie, praca z wyzwalaczami, techniki tolerancji dyskomfortu, CBT ukierunkowana na traumę;
pracą z parami – komunikacja bez przemocy, mapa konfliktów, naprawa zaufania po zdradzie, protokoły odbudowy bliskości (emocjonalnej i seksualnej).
Szybkie protokoły – narzędzia, których używasz w życiu, nie tylko „na sesji”.
Mapa wyzwalaczy – uczysz się przewidywać i neutralizować zapalniki.
Mierzalność – wiesz, co się zmienia i dlaczego; koniec z terapią „w nieskończoność”.
Bezpośredni feedback – mówimy konkretnie, co działa i co poprawiamy.
Integracja z relacjami i seksem – zmiana poznawcza ma sens dopiero wtedy, gdy wraca bliskość, spokój i sprawczość.
Pracując online, ćwiczysz umiejętności dokładnie tam, gdzie pojawia się problem: w domu, pracy, codziennych sytuacjach. Mniej barier, większa ciągłość, szybkie wdrożenia „tu i teraz” – to znaczy realne efekty i stabilna zmiana.
Pierwsze sesje co tydzień (ok. 50–60 min), potem — w miarę postępów — rzadziej.
Jasne cele i plan.
Zadania między sesjami (krótkie, możliwe do wykonania).
Przejrzysta komunikacja i bezpieczeństwo.
W przypadku par: praca indywidualna + wspólne interwencje dla relacji i intymności.
To jest element tekstowy. Kliknij ten element dwukrotnie, aby edytować tekst. Możesz też dowolnie zmieniać rozmiar i położenie tego elementu oraz wszelkie parametry wliczając w to tło, obramowanie i wiele innych. Elementom tekstowych możesz też ustawić animację, dzięki czemu, gdy użytkownik strony wyświetli je na ekranie, pokażą się one z wybranym efektem.
To jest element tekstowy. Kliknij ten element dwukrotnie, aby edytować tekst. Możesz też dowolnie zmieniać rozmiar i położenie tego elementu oraz wszelkie parametry wliczając w to tło, obramowanie i wiele innych. Elementom tekstowych możesz też ustawić animację, dzięki czemu, gdy użytkownik strony wyświetli je na ekranie, pokażą się one z wybranym efektem.
Tak — a operacyjnie często skuteczniejsza: większa dostępność, mniejsza liczba nieobecności, bieżące wdrożenia w środowisku, w którym żyjesz.
Nie. Emocje są w centrum — uczysz się je rozumieć, regulować i wykorzystywać jako drogowskazy, nie syreny alarmowe.
Zależy od celu i złożoności problemu. Część trudności (np. fobie, bezsenność) pracujemy krócej;
zagadnienia złożone (trauma, OCD, współwystępowanie) — dłużej.
Zawsze masz orientacyjny horyzont i kryteria „ukończenia”.